poniedziałek, 21 lipca 2014

Kasza jęczmienna jak jabłecznik na słodko

                                 


             Piszę i znów wakacje bo właśnie dziś poraz kolejny mój Synek chciał spać z kuzynem w namiocie. Mówię poraz kolejny ponieważ co roku jest to samo cały dzień przygotowań razstawianie namiotu na działce i idą spać , jednak kiedy się ściemni moje dziecię wraca do domu bo nie może zasnąć. Tak to już jest!
             Ostatnio robiłam pożądek z rysunkami z przedszkola mojego Syna nigdy tak dokładnie ich nie przeglądałam, siedziałam i płakałam. Zawsze myślałam " to chłopak on nie lubi rysować, nie lubi siedzieć w miejscu dlatego nie lubi rysować". Teraz widzę że to był błąd, on nie mógł rysować jego ręka, oko i mózg nie współgrały ze sobą. Teraz jestem mądrzejsza więcej czytam, więcej rozmawiam. Kilka lat temu powiedziano mi że wszystko jest dobrze, że już nie musimy ćwiczyć. Może tak było może coś przeoczyłam. Jednak nasz system edukacji jest jaki jest , i kiedy Synek poszedł do szkoły stres związany ze szkołą plus niesympatyczna Pani Świetliczanka spowodowały że wszystko wróciło.
Do tego doszedł obóz na który Syn chciał jechać a okazał się pomyłką z powodu niedojrzałości emocjonalnej mojego dziecka. I wszystkie nadwrażliwości wróciły i napięcie mięśniowe również. Jedna rzecz mnie martwi bardzo , ponieważ już sporo wiem i sporo widzę dysfunkcji nie tylko u mojego Syna dlaczego pediatrzy nie widzą, że z dziećmi dzieje się coś niedobrego. Teraz okres wakacji sporo dzieci jest na plażach i kiedy widzę ile dzieci jest dysfunkcyjnych i widać że nikt nie powiedział rodzicom że coś jest niepokojącego.
               Ile tragedii można byłoby uniknąć gdyby nasi pediatrzy zwracali uwagę czy napięcie mięśni jest prawidłowe u dziecka i wysłało go do specjalisty.

              A teraz dwie wersję kaszy jęczmiennej za którą moje dzieci i ja przepadamy!

                    

 Kasza jęczmienna ala jabłecznik

1 filiżanka kaszy jęczmiennej 
1 filiżanka wody
 1 filiżanka mleka kokosowego
Kubek ugotowanego ryżu
1 duże jabłkl
Garść rodzynek
Łyżeczka płaska cynamonu
1/2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki imbiru
Łyżka masła klarowanego lub oleju kokosowego

Kaszę przelewamy na sicie gorącą wodą, następnie zalewamy wodą i mlekiem kokosowym i gotujemy na małym gazie co jakiś czas mieszając do miękkości, około 10-15 min.
Jabłko obieramy, kroimy w drobną kostkę, dusimy na patelni na maśle czy oleju kokosowym do miękkości. Następnie dodajemy rodzynki, kaszę i ryż mieszając podsmażamy na patelni. Można 
dosypać cynamonu, trochę cukru trzcinowego i zjadamy z apetytem!


Druga wersjaa kaszy jęczmiennej

Kaszę gotujemy tak samo jak w przepisie poprzednim. Do miseczki wrzucamy ulubione owoe np.
Maliny ,borówki, porzeczki,daktyle.
Dodajemy łyżeczkę melasy lub syropu z agawy i śniadanie gotowe!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz