środa, 21 maja 2014
Ah ta Alergia
Ah ta alergia, podstępna i wredna! Czasem się zastanawiam "a może ja przesadzam?" Chciałabym rzucić to wszystko i nie dbać o dietę, przestać wymyślać, przerabiać przepisy. A może pozwolić jeść moim dziecią wszystko. Nie martwić się co zjedzą , czy w chlebie nie ma dodatku mąki pszennej. Może ja zwyczajnie przesadzam? A póź niej przychodzi wysypka, katar i duszności .
I już wiem niestety nie można odpuścić. I tak śledzę i zapisuję co jadło moje dziecię!
Na pocieszenie jest rabarbar, nie zrobiliśmy jeszcze lodów z niego , powstała za to konfitura bez cukru z daktylami i przepyszne baneczki. Dziś przepis tylko na konfiturę pyszną słodkokwaśną, wspaniałą na przykład jako dodatek do jogurtu.
Szybka konfitura z rabarbaru
Ja tu się do niej dostać?
Alee pychota!
Kilka gałązek rabarbaru ( około 1 kg)
Spora garść daktyli
Daktyle namoczyć najlepiej w gorącej wodzie odstawić na ok pół godziny. Rabarbar obrać pokroić na części wrzucić do garnka i podsmażyć. Daktyla zblenderować. Kiedy rabarbar zacznie się rozpadać dodać daktyle i od czsu do czasu mieszać. Kiedy rabarbar odparuje, konfitura zacznie gęstnieć przełożyć do słoiczków i zakręcić. Coś pysznego polecam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz